18 Mar 2008, Wto 12:38, PID: 15953
Neria ja też to przechodziłam w gimnazjum, tyle, że ja wcale nie uciekałam przed tym chłopakiem
To był bad boy dołączył do naszej klasy kiedy przyszliśmy do gimnazjum. Nie pomieszali nas z innymi klasami z innej podstawówki tylko byłam w tej samej klasie z którą się uczyłam od zerówki. On był z pobliskiego Domu Dziecka, palił i był niedobry . Był o rok straszy bo raz nie zdał i chyba czuł do mnie pociąg.
Na jednej lekcji oglądaliśmy jakiś film i siedziałam na ławce. A on się dosiadł obok. I tak się przytulaliśmy cały film. Teraz jak to sobie przypominam to mi się śmiac chce, naprawdę.
To był bad boy dołączył do naszej klasy kiedy przyszliśmy do gimnazjum. Nie pomieszali nas z innymi klasami z innej podstawówki tylko byłam w tej samej klasie z którą się uczyłam od zerówki. On był z pobliskiego Domu Dziecka, palił i był niedobry . Był o rok straszy bo raz nie zdał i chyba czuł do mnie pociąg.
Na jednej lekcji oglądaliśmy jakiś film i siedziałam na ławce. A on się dosiadł obok. I tak się przytulaliśmy cały film. Teraz jak to sobie przypominam to mi się śmiac chce, naprawdę.