12 Lip 2010, Pon 22:04, PID: 214256
Zoe napisał(a):o bogowie!
Waćpanna się zgadza...
KD, podejrzewam, że Twoja samocena ślizga się gdzieś pod podłogą...
Jaką Ty byś miała samoocenę, gdyby 99% zagadanych osób nie chciało z Tobą gadać bo "nie jesteś w ich typie", a pozostały 1% niby chciał gadać, ale po kilku dniach, a nawet godzinach zmieniał zdanie i przestawał odbierać telefony? Nie oceniam się z tego powodu źle ogólnie, bo mam wiele zdolności, ale oceniam źle swoje umiejętności towarzyskie.
Zoe napisał(a):jak Waćpanna, co to się zgodziła ma Cię poznać, skoro nic o sobie nie mówisz...
Mogę o sobie pisać, ale nie lubię mówienia na żywo, bo jest presja czasu, że trzeba wymyślić odpowiedź szybko.
Zoe napisał(a):o ile oni tez mówią. Ot choćby o tym, że są skrępowani i obawiają się że zapadnie krępujaca cisza
Jak to widzisz w praktyce? Widzę ładną dziewczynę, podchodzę do niej i mówię jej to, co podałaś wyżej? A wiesz, że próbowałem tego? Jednak przyznawianie się do swojego skrępowania nie robiło na waćpannach dobrego wrażenia.
Zoe napisał(a):Nie ma potrzeby sie lansować, czy opowiadać swój życiorys ale po prostu być z tą drugą osobą "tu i teraz". Bo to coś co Was łączy, jest dla Was obojga wspólne.
Najpierw trzeba wytworzyć "to coś, co nas łączy", a to trudne na poczekaniu z obcą dziewczyną, która wpadnie w oko. Zwłaszcza, jeśli ma się inne zainteresowania od większości.
bocian napisał(a):tu jest twój wiersz : )
A dziękuję bocianie