23 Sie 2012, Czw 0:50, PID: 313478
Już lepiej nie bawmy się w wartościowanie. Trudno porównywać trwałe kalectwo fizyczne z zaburzeniami, które w licznych przypadkach da się złagodzić, a nawet niemalże całkowicie zniwelować negatywne efekty.
Ludzie o których mówisz zamul nie spotykają się z powszechnym zrozumieniem społeczeństwa (podobnie zresztą jak fobicy) i oprócz barier fizycznych do tego często dochodzą problemy z psychiką takiej osoby. To ciężkie życie, które również może być koszmarem. Dlatego w rzadkich przebłyskach nieco wyższej samooceny warto docenić posiadanie mniej więcej nienaruszonego ciała.
Ludzie o których mówisz zamul nie spotykają się z powszechnym zrozumieniem społeczeństwa (podobnie zresztą jak fobicy) i oprócz barier fizycznych do tego często dochodzą problemy z psychiką takiej osoby. To ciężkie życie, które również może być koszmarem. Dlatego w rzadkich przebłyskach nieco wyższej samooceny warto docenić posiadanie mniej więcej nienaruszonego ciała.