15 Wrz 2014, Pon 19:32, PID: 411386
Luctucor napisał(a):Jedna rzecz mnie tylko dziwi. Jak on do cholery zaliczył dziewczynę w takim stanie? Mi się raz zdarzyło tyle wypić, że nic nie pamiętałem. Podobno bełkotałem coś bez sensu i się zataczałem.A to akurat całkiem możliwe. Mam takiego znajomego, który nawet po dużej ilości alko zachowuje się całkiem normalnie, powiedziałbyś może, że jest trochę wstawiony, ale na pewno nie całkiem pijany- i następnego dnia trzeba mu opowiadać co robił, bo nie pamięta połowy wieczoru.