29 Lis 2014, Sob 15:44, PID: 423236
Pan Foka napisał(a):Po trosze. Geny są samolubne.
Pan Foka napisał(a):Bo tak jest. Tylko jeszcze wyplenić (kulturalnie, by nie było) lub poczekać na przeminięcie mody na myśl lewicową, zakładającą powrót do etapu plemiennego i czasów barbarzyńskich, to będzie naprawdę dobrze.
Te geny pełnią u ciebie czasami rolę bajkowych krasnoludków, które za ludzi załatwiają wszystkie sprawy.
Np, prawie wszystkie. Ej, pssst, a ta myśl lewicowa to już nieuwarunkowana genetycznie? Czy to może jakieś geny autodestrukcji? Gdzie są wtedy te fajne geny, co to kierują ludźmi? To może jednak, opierając się na tym bajecznym determinizmem genów, wszystko idzie w dobrym kierunku i geny wiedzą, co robią, gdy ich nosiciele próbują zaaplikować światu rozwiązania lewicowe?
Pan Foka napisał(a):Ksenomorf napisał(a):Pod sformułowaniem „rozwój materialny” miałem na myśli również te czynniki wymienione przez ciebie.No więc?
No więc nic. Chciałem tylko doprecyzować.
Pan Foka napisał(a):Myśl kolektywna, kierowanie się głównie emocjami zamiast rozumem czy niskie zachowania eugeniczne to domena świata zwierząt, ewentualnie plemion które dopiero co zeszły z drzewa.
W świecie uwarunkowanym wyłącznie genetycznie granica między zwierzętami a ludźmi jest już czysto umowna. Co do istoty jedne i drugie organizmy są tożsame. Człowiek też jest częścią świata zwierząt. Deal with it.