06 Gru 2008, Sob 10:48, PID: 98369
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Gru 2008, Sob 10:49 przez vivi.)
Tak, oczywiście - chodzi o samą czynność. Jednym słowem wsadzić-wyjąć. Nie ma w tym nic więcej, a że ręka to nie to samo (czy lalka), to potrzebne do tego jest ciało kobiety. Do zamoczenia wystarczy osoba w głębokiej śpiączce albo sparaliżowana lub upośledzona. Jeśli zaś komuś wystarczy samo ciało, to traktuje to ciało przedmiotowo. Skoro tak, to ja tego kogoś również traktuję przedmiotowo. Nie mam w zwyczaju szanować ludzi bardziej, niż oni szanują mnie... A kobieta to kobieta. Obojętne, czy ktoś chce 'wyruchać' mnie, czy moją koleżankę, czy dowolną 'dupę' na imprezie. Tak traktuje nas jako płeć - nie zasługuje na nic więcej, niż powyższe.
Uogólniam oczywiście. Nie sugeruję, że ktoś z tu obecnych jest aż takim prostakiem
Ps. Dzięki, PoMimoTo
Uogólniam oczywiście. Nie sugeruję, że ktoś z tu obecnych jest aż takim prostakiem
Ps. Dzięki, PoMimoTo