27 Lut 2008, Śro 20:29, PID: 13824
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lut 2008, Śro 21:03 przez fistaszek.)
Dzisiaj musialam wykonac bardzo wazny telefon. Od dwoch dni denerwowalam sie na sama mysl. Spisalam sobie na kartce co musze powiedziec, zeby nic nie zapomniec i nie pomylic, wzielam dwa glebokie wdechy i zadzwonilam. I co... nikt nie odbieral , probowalam jeszcze dwa razy i nic. Tyle nerwow, a i tak nic nie zalatwilam. I na dodatek musze dzwonic tam do skutku.