17 Gru 2016, Sob 9:51, PID: 602537
Divine napisał(a):verti to niezupełnie funkcjonuje tak jak piszesz. Otóż waga i tusza nie są bezwzględnymi kryteriami atrakcyjności. Każdy słyszał o takim pojęciu jak rubensowe kształty. W czasach tego flamandzkiego malarza kobiety z nadwagą były uznawane za atrakcyjne.Ale szczupła dziewczyna tez może mieć rubensowskie kształty. Chyba najlepszym przykładem tego typu popularnym w mediach jest Christina Hendricks. Jest szczupła i ma bardzo opływowe kształty. Większość facetów chciałoby laskę z takim ciałem. Ale przy tym nie jest gruba.
Ja nie czuję się wcale lepszy od grubszych osób, niech nikt mi tego nie wmawia, bo wiem, że sam nie wyglądam najlepiej z moją chudością.