13 Mar 2017, Pon 1:25, PID: 620741
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Mar 2017, Pon 1:27 przez Zasió.)
trzy kostki to dużo? owszem, akurat twarogu kupuję jedną, no ale jakbym sernik robił, albo serowe pączki... no chyba ze ty tak codziennie i cię kojarzą
"Przybiega facet do sklepu i ledwo dyszącym głosem pyta sie sprzedawcy:
- Panie, masz Pan twaróg !!??
- No mam...
- To daj Pan pan kilo !
Po pięciu minutach wbiega ten sam facet i sytuacja sie powtarza. Za trzecim razem zaniepokojony sprzedawca zadaje pytanie:
- Na co Panu ten twaróg ?
- Bierz Pan pól kilo i chodź Pan zobacz.
Po kilku minutach docierają na miejsce, i facet wrzuca cale pol kilo twarogu w krzaki, z których dobiega dziwny dźwięk "hap hap hap..."
- Co to jest ??
- Nie wiem, ale patrz Pan jak szybko twaróg wpieprza!."
"Przybiega facet do sklepu i ledwo dyszącym głosem pyta sie sprzedawcy:
- Panie, masz Pan twaróg !!??
- No mam...
- To daj Pan pan kilo !
Po pięciu minutach wbiega ten sam facet i sytuacja sie powtarza. Za trzecim razem zaniepokojony sprzedawca zadaje pytanie:
- Na co Panu ten twaróg ?
- Bierz Pan pól kilo i chodź Pan zobacz.
Po kilku minutach docierają na miejsce, i facet wrzuca cale pol kilo twarogu w krzaki, z których dobiega dziwny dźwięk "hap hap hap..."
- Co to jest ??
- Nie wiem, ale patrz Pan jak szybko twaróg wpieprza!."