23 Kwi 2017, Nie 17:12, PID: 629145
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Kwi 2017, Nie 17:15 przez vesanya.)
Hahaha... nie no, nie ma z czego się śmiać. Ja tam uważam, że powinnaś iść za głosem serca, bo istnieje ryzyko, że nie da Ci to spokoju i do usranej śmierci będziesz o tym myśleć robiąc rzeczy, które Cię nie interesują. A tak przynajmniej dasz sobie szansę. Jak wyjdzie (skończysz kierunek, znajdziesz pracę w zawodzie) to super, jak nie to trudno - próbowałaś, dałaś z siebie wszystko. Tylko trzeba być gotowym na oba scenariusze. I generalnie być gotowym na scenariusze - może popróbuj sama z pisaniem różnych takich rzeczy, żeby zweryfikować jak bardzo Cię to kręci.
Na pewno warto się dowiedzieć skąd te problemy z matmą, moim zdaniem to prawdopodobne, że masz dyskalkulię. Jeśli Ci to zdiagnozują, to chyba będziesz miała lepiej do Ciebie dostosowane warunki na maturze z matmy - więcej czasu na pracę czy cuś. Dlatego koniecznie sprawdź o co kaman przed ponownym podejściem do matury.
Na pewno warto się dowiedzieć skąd te problemy z matmą, moim zdaniem to prawdopodobne, że masz dyskalkulię. Jeśli Ci to zdiagnozują, to chyba będziesz miała lepiej do Ciebie dostosowane warunki na maturze z matmy - więcej czasu na pracę czy cuś. Dlatego koniecznie sprawdź o co kaman przed ponownym podejściem do matury.