20 Lis 2017, Pon 19:31, PID: 717596
Heh z moich wielkich planów, może być jedno wielkie ...
Listopad się kończy, a moje praktyczne przygotowanie do matury, to zakup książki do matematyki...powinnam dokupić resztę podręczników, ale mam lęki, związane z tym, że się okaże że nie wiele już pamiętam i nie dam rady. Do tego jeszcze większy lęk mam przed tym, by udać się do mojej szkoły i poprosić o tematy prac na polski. Boję się straszliwie tego że mnie dyrektor wyśmieje, że chce zdawać maturę po paru latach i wstydzę się tam iść. Przez to tak to odwlekam, że jw. już listopad się kończy i teraz to się zastanawiam czy jest w ogóle jeszcze sens się za to zabierać, eh...mógłby mi ktoś coś doradzić?
Listopad się kończy, a moje praktyczne przygotowanie do matury, to zakup książki do matematyki...powinnam dokupić resztę podręczników, ale mam lęki, związane z tym, że się okaże że nie wiele już pamiętam i nie dam rady. Do tego jeszcze większy lęk mam przed tym, by udać się do mojej szkoły i poprosić o tematy prac na polski. Boję się straszliwie tego że mnie dyrektor wyśmieje, że chce zdawać maturę po paru latach i wstydzę się tam iść. Przez to tak to odwlekam, że jw. już listopad się kończy i teraz to się zastanawiam czy jest w ogóle jeszcze sens się za to zabierać, eh...mógłby mi ktoś coś doradzić?