03 Maj 2017, Śro 18:56, PID: 700079
Ja pracę w biurze znoszę raczej dobrze, ale moja fobia nie jest głęboka. Nie jestem jakoś bardzo zintegrowany i nie widzę w tym problemu, choć faktycznie w pewnych sytuacjach nie mam pojęcia, jak się zachować - wówczas staram się nie robić nic W moim przypadku, gdy mam coś ciekawego do zrobienia i jestem pochłonięty pracą, to nawet nie zauważam innych ludzi - nie jest to częste, ale dzięki temu mogę cały dzień milczeć i nikomu nie wydaje się to dziwne.
Jeśli chodzi o porównanie korpo do małej firmy, to niestety w obu przypadkach będą sytuacje, że będziesz musiał się odezwać, tak więc wbrew pozorom różnica nie jest duża. W korpo z jednej strony masz większą grupę i przez to prawdopodobnie większą anonimowość, ale z drugie strony możesz trafić na open space, gdzie każdy będzie Cię widział i nie będziesz miał żadnej prywatności. Przewagą korporacji są na ogół lepsze warunki pracy i większa zastępowalność stanowisk, co przekłada się na spokojniejszy urlop. W przypadku IT odnoszę wrażenie, że jest na odwrót, tzn warunki oferowane przez molochy są gorsze.
PS W swojej wypowiedzi skupiłem się na korpo, bo to z nimi mam głównie do czynienia.
Jeśli chodzi o porównanie korpo do małej firmy, to niestety w obu przypadkach będą sytuacje, że będziesz musiał się odezwać, tak więc wbrew pozorom różnica nie jest duża. W korpo z jednej strony masz większą grupę i przez to prawdopodobnie większą anonimowość, ale z drugie strony możesz trafić na open space, gdzie każdy będzie Cię widział i nie będziesz miał żadnej prywatności. Przewagą korporacji są na ogół lepsze warunki pracy i większa zastępowalność stanowisk, co przekłada się na spokojniejszy urlop. W przypadku IT odnoszę wrażenie, że jest na odwrót, tzn warunki oferowane przez molochy są gorsze.
PS W swojej wypowiedzi skupiłem się na korpo, bo to z nimi mam głównie do czynienia.