19 Kwi 2011, Wto 23:08, PID: 249820
Paris,oczywiście,że są,wystarczy sie udać do psychiatry lub psychologa. Mi problem przeszedł,ale niestety wiem,że powróci,zawsze powraca. Mam pół roku spokoju i pół roku strachu. Obecnie postanowiłam pochodzić do psychologa. Wspólnie próbujemy dojsć w czym leży problem i jak na razie idzie nieźle. Prawdopodobnie wszyscy żalący się w tym temacie kiedyś przeżyli jakiś szok,mają jakieś straszne wspomnienie,które zostało wymazane ze świadomości,a pozostało w podświadomości i ukatywnia sie wtedy kiedy się odprężamy i przestajemy myśleć o różnych rzeczach. Polecam każdemu psychologa/psychiatrę.. mi jak na razie pomaga