10 Sty 2016, Nie 15:04, PID: 505264
Osobiście nie mam fobi społeczne chyba, trafiłam tu z powodu tej rozmowy.
Mam 14 lat boje się spać sama ale nie typowo jak tu czytałam sama w łóżku ale sama w domu mam tak od zawsze ale coraz bardziej się pogłębia .
Na wstępie wyjaśnię że oglądam od czasu do czasu horrory ale rzadko wole psychologiczne bądź fantasy głownię z powodu że większość wydaje mi się nudna bądź głupia a rzeczy wiście straszne to te typu lśnienie . Nie boje się być sama w domu boje się bo pod świadomie jestem pewna że ktoś lub coś tu jest .
przynajmniej tak było na początku teraz budzę się codziennie jak tata przechodzi rano po korytarzu. Śpię z nożem pod poduszkom i dwoma misiami zawsze przy ścianie . Ostatnio zauważyłam że zaczynam się trząść jak jestem sama pokoju nie zależnie w którym nie mam też za to uwielbiam na normalnie sama. Boję jak przychodzę do domu wieczorem nie boje się świadomie bo lęk jak rodzice wychodzą zaczyna się dopiero jak dochodzi to do mojej podświadomości czyli ok po godzinie .Nie zasnę z światłem poza tym dla mnie to żadna różnica czy ktoś coś zrobi mi krzywdę jak mam zapalone czy zgaszone światło. Nie mogę spać w żadnym łóżku prócz moim.
Ogółem nici z herbatek mleka czy kąpieli. Mam wrażenie że ktoś coś jest cały czas w domu nawet jak sprawdzę każdy kąt a nawet jeśli nie ma to bez problemu się dostanie .Ostatnio przestało mi wystarczać w domu teraz musi być ktoś w pokoju który dziele z bratem . Nie mam koszmarów.
Mam 14 lat boje się spać sama ale nie typowo jak tu czytałam sama w łóżku ale sama w domu mam tak od zawsze ale coraz bardziej się pogłębia .
Na wstępie wyjaśnię że oglądam od czasu do czasu horrory ale rzadko wole psychologiczne bądź fantasy głownię z powodu że większość wydaje mi się nudna bądź głupia a rzeczy wiście straszne to te typu lśnienie . Nie boje się być sama w domu boje się bo pod świadomie jestem pewna że ktoś lub coś tu jest .
przynajmniej tak było na początku teraz budzę się codziennie jak tata przechodzi rano po korytarzu. Śpię z nożem pod poduszkom i dwoma misiami zawsze przy ścianie . Ostatnio zauważyłam że zaczynam się trząść jak jestem sama pokoju nie zależnie w którym nie mam też za to uwielbiam na normalnie sama. Boję jak przychodzę do domu wieczorem nie boje się świadomie bo lęk jak rodzice wychodzą zaczyna się dopiero jak dochodzi to do mojej podświadomości czyli ok po godzinie .Nie zasnę z światłem poza tym dla mnie to żadna różnica czy ktoś coś zrobi mi krzywdę jak mam zapalone czy zgaszone światło. Nie mogę spać w żadnym łóżku prócz moim.
Ogółem nici z herbatek mleka czy kąpieli. Mam wrażenie że ktoś coś jest cały czas w domu nawet jak sprawdzę każdy kąt a nawet jeśli nie ma to bez problemu się dostanie .Ostatnio przestało mi wystarczać w domu teraz musi być ktoś w pokoju który dziele z bratem . Nie mam koszmarów.