08 Sty 2009, Czw 5:12, PID: 108429
Nie wiem, ciężko powiedzieć. Raczej nie miewam okresów pobudzenia, tylko chwilowe ale nie trwają dłużej niż godzinę, więc to raczej nie to Można powiedzieć, że więcej śpię gdy mam większą depresję, gdy mam taką umiarkowaną to trochę mniej, nie mogę spać gdy się denerwuję czymś, mam natłok myśli "filozoficznych" ale to nie jest jakaś mania ani nic w tym stylu. Tych problemów ze spaniem nie mam jakoś naprzemiennie, to chyba kwestia tego co aktualnie w moim życiu się dzieje. To jest tak skomplikowane, że nie ogarniam tego co właśnie napisałam