13 Sty 2009, Wto 23:00, PID: 110307
Nom, mi się zmienia nastrój, pare razy w ciągu dnia. Raz napłynie entuzjazm pt. "uda mi się" a chwile potem uchodzi ze mnie powietrze, padam na łóżko i nie mam energii żeby się ruszyć. W ogóle mam takie skoki od głupawki (czyt. chodze i ciesze ryjek sama nie wiem z czego) do rozpaczy. Chyba nie musze mówić jak mnie to wkurza, wolałabym żeby cały dzień był jednakowy, albo radość albo smutek... heh xE