18 Sty 2009, Nie 23:08, PID: 112733
To z czym się zmagasz najprawdopodobniej jest fobią a nie nieśmiałością. Walka z fobią jest trudniejsza gdyż przełamanie się wcale nie musi prowadzić do zmniejszenia lęków. Racjonalnie rzecz ujmując jeżeli zależy ci na poprawie własnej sytuacji to najlepiej jak załatwisz sobie jakieś leki typu SSRI, SNRI, iMAO. Możesz też liczyć na psychoterapie, ale jej skuteczność wydaje się być wątpliwa. Przede wszystkim zaś miej ten cały problem w pompie. Fobia ogranicza życie, ale nie możesz się tym przejmować bo to i tak nic nie pomoże a na pewno dodatkowo zaszkodzi. Wbrew pozorom z FS da się żyć