18 Sty 2009, Nie 23:13, PID: 112737
Ja myślałem że jak sobie ekipę w klasie to będę miał trochę więcej odwagi i na początku miałem, bo w klasie były osoby które znałem dobrze i lubiłem, ale trochę się wszystko zmieniło ja zawsze byłem anty, buntownik a oni chodzi li na dyskoteki tam znaleźli ekipie, a ja siedziałem sam bo nie maiłem o czym z nimi gadać, dopiero niedawno skumałem się z takimi gośćmi są spoko w ogóle mój klimat, ale i tak nie mogę się wylajtować, bo myślę sobie że sobie reszta klasy pomyśli - znalazł sobie kolegów to mu się samoocena podniosła i nic z tego. Ja też dużo żałuje bo np. w klasie zauważyłem jest kilka ciekawych osób, a ja ich nie poznałem w ogóle, jest jedna dziewczyna, która mi się podoba z zachowania i w ogóle jest lajtowa, ale nie zagadam do niej bo się wstydzę. Onieśmielają mnie dziewczyny które mi się podobają, pewnie dlatego że zależny mi na tym co one o mnie myślą. Nie zrobiłem w życiu wielu rzeczy które chciałem zrobić.