20 Sty 2012, Pią 21:42, PID: 289856
@up
To ja mam praktycznie to samo. Wzruszające sceny w filmach ,serialach, niektóre utwory i łzy mi lecą. Przy pewnych utworach mam bardzo często ciary na plecach. Niestety również wpadanie we wściekłość i załączenie agresora również łatwo. Szczególnie ,gdy widzę przemoc wobec dzieci ,czy zwierząt. To wszystko jest takie łatwo u mnie osiągalne ,że aż za. Szczególnie ,że jestem facetem. Teoretycznie bardzo łatwo się stłumić lekami na uspokojenie ,ale ja i tak mam zerową energię w ciągu dnia. To jest dziwne. Z jednej strony za bardzo przewodzę emocję ,a z drugiej bez nich nic mi się nie chce.
To ja mam praktycznie to samo. Wzruszające sceny w filmach ,serialach, niektóre utwory i łzy mi lecą. Przy pewnych utworach mam bardzo często ciary na plecach. Niestety również wpadanie we wściekłość i załączenie agresora również łatwo. Szczególnie ,gdy widzę przemoc wobec dzieci ,czy zwierząt. To wszystko jest takie łatwo u mnie osiągalne ,że aż za. Szczególnie ,że jestem facetem. Teoretycznie bardzo łatwo się stłumić lekami na uspokojenie ,ale ja i tak mam zerową energię w ciągu dnia. To jest dziwne. Z jednej strony za bardzo przewodzę emocję ,a z drugiej bez nich nic mi się nie chce.