02 Lis 2009, Pon 21:46, PID: 184138
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Lis 2009, Pon 21:52 przez dominik.)
magik nie boji się eksperymentów bo wiele już widział w życiu
niby przesadne spanie to też objaw deprechy. ale ja sobie nie wyobrazam codzienności bez dostatecznie długiegu snu.
Zauważyłem że w pierwszych miesiącah z antydepresantem, moc wzmacniała się jak byłem wypoczęty: 12 godzin snu, i basta!
teraz z zegarkiem w ręku odliczam kiedy wybije 22 i biegne do łózka,
netrętna perfekcja hehe
zapomniałem podziękować magikowi za poradę, jeśli było by znowu kiedyś bardzo źle to napewno sprubóje!!!
niby przesadne spanie to też objaw deprechy. ale ja sobie nie wyobrazam codzienności bez dostatecznie długiegu snu.
Zauważyłem że w pierwszych miesiącah z antydepresantem, moc wzmacniała się jak byłem wypoczęty: 12 godzin snu, i basta!
teraz z zegarkiem w ręku odliczam kiedy wybije 22 i biegne do łózka,
netrętna perfekcja hehe
zapomniałem podziękować magikowi za poradę, jeśli było by znowu kiedyś bardzo źle to napewno sprubóje!!!