23 Gru 2018, Nie 17:22, PID: 776787
(04 Lip 2008, Pią 17:39)mops napisał(a): mnie depresja czy dystymia trzyma już kilkanascie lat, teraz mam ich 26, czasem to się zastanawiam jak dałem rade osiągnąć to wszystko, teraz od miesiąca na L4 i na Citabaxie, idziemy do przodu zobaczymy. Myśli są nie do zniesienia, głowa w poduszke i obrót w strone ściany, dobrze ze mam dwie siostry i rodziców którzy wiedzą co mi dolega i starają się to zrozumieć
Fajnie ze Cie rodzice rozumieja bo mnie niestety nie.
To wlasnie przez nich mam depresle. Kiedy ze studiow musialem wrocic do domu rodzinnego wszystko sie wyjasnilo. Jak to sie mowi; nadopiekunczy rodzice wyrzadzaja krzywde nie uzywajac przemocy.
Ja pracuje. Boje sie ze mnie zwolnia po okresie probnym i znowu bede mamisynkiem ehh przykre uczucie :
Ogolnie fobia a depresja to ciezko okreslic czy to to samo czy cos innego. Ja mam obecnie fobie przez swoich rodzicow a co za tym idzie depresje