01 Mar 2009, Nie 2:21, PID: 128444
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Mar 2009, Nie 2:26 przez Kasumi.)
Ale dlaczego chciałby? Dlaczego osoba, która jakoś nigdy wcześniej nie wytworzyła w sobie umiejętności przeklinania nagle czuje taką potrzebę? Odpowiedź brzmi: bo się wstydzi ale tego, że jest inna, że odstaje od grupy bo oni przeklinają a ona nie. Ja tak to widze, a jak jest w rzeczywistości to niech się Mackos wypowie
Co do dumy to tak właśnie jest jak napisałam, tyle że to słowo może nie oddaje dokładnie tego co miałam na myśli. Chodzi raczej o wstyd, tak jest, że obecnie prędzej czują wstyd i zakłopotanie te osoby, które nie umieją przeklinać a nie te, które przeklinają. Współcześnie "przeklinaczy" można zaobserwować wszędzie i kompletnie po nich nie widać zakłopotania związanego np. z miejscem, w którym są czy z osobami znajdującymi się wokoło. Wypowiadają przekleństwa jakby to było "dzień dobry". Stało się to na tyle powszechne, że jest powodem do wstydu w przypadku kiedy tego nie praktykujesz. Można to ując jeszcze inaczej, że przeklinanie jest 'cool', a jednostki nieprzeklinające są uważane za te gorszej kategorii - to akurat ma miejsce bardziej w szkole, szczególnie wśród chłopaków... czyt. nieprzeklinający nastoletni chłopak równa się d*pa wołowa
Co do dumy to tak właśnie jest jak napisałam, tyle że to słowo może nie oddaje dokładnie tego co miałam na myśli. Chodzi raczej o wstyd, tak jest, że obecnie prędzej czują wstyd i zakłopotanie te osoby, które nie umieją przeklinać a nie te, które przeklinają. Współcześnie "przeklinaczy" można zaobserwować wszędzie i kompletnie po nich nie widać zakłopotania związanego np. z miejscem, w którym są czy z osobami znajdującymi się wokoło. Wypowiadają przekleństwa jakby to było "dzień dobry". Stało się to na tyle powszechne, że jest powodem do wstydu w przypadku kiedy tego nie praktykujesz. Można to ując jeszcze inaczej, że przeklinanie jest 'cool', a jednostki nieprzeklinające są uważane za te gorszej kategorii - to akurat ma miejsce bardziej w szkole, szczególnie wśród chłopaków... czyt. nieprzeklinający nastoletni chłopak równa się d*pa wołowa