07 Maj 2009, Czw 15:49, PID: 146678
Nie rozumiem dlaczego przekleństwa są traktowane jako coś "złego". Lepiej chyba w końcu rozładować emocje słownie niż robić dobrą minę do złej gry. W końcu taki stłumiony gniew może prowadzić do powstania nerwicy