27 Mar 2009, Pią 19:03, PID: 136011
Już spoko!! Dałem rade lękliwe ziomki, ale nie korzystałem z waszych porad tylko sam se wymyslilem metode. Stwierdziłem, iż te zaparcia na pewno są to zaparcia spastyczne a nie atoniczne, ponieważ dobrze odżywiam się, tylko odbytnica mi sie zakleiła na tle nerwowym i nie chce wypuscic klocka. No niestety psychotropy wpylam to sie kaka wkurzyła i odmówiła otwarcia kiszki. Poszedłęm do lekarza i poprosiłem cos dobrego na rozkurcz zwieraczy, ale nie czopki glicerynowe, poniewaz one nic nie zdziałały. Dostałem typowe czopki rozkurczowe, ktore nawet kobiety stosują jak im wagina się scisnie. Lek nazywa się Scopolan. Zasadziłem 1szy czopek, potem po czasie drugi w ciasny odbyt. Minął 1 dzien i średnica odbytu wrocila do normy, ktora umożliwia laminarny przepływ stolca przez zwieracze. Pozdrawiam i dziekuje za rozne porady.papa