18 Lut 2011, Pią 18:23, PID: 240301
W przyszłym roku mam studniówkę w szkole, i mam problem bo nie chce za bardzo na nia iść bo nie lubie tego typu imprez. Ale z drugiej strony jak nie pujde to beda patrzec na mnie jak na "innego". Zreszta jak wychowawca by sie spytał dlaczego nie ide to co mu powiem?? "Prosze pana nie ide bo boje sie ludzi" albo "nie ide bo bedą na mnie krzywo patrzeć" Dróga sprawa to osoba towazysząca. Nie mam kogo wziąść ze sobą, (kursuje tylko dom, szkoła i nie mam znajomych za dużo. A wiadomo na studniówce nie wypada pokazać się samemu. Miałem półmetek to poszedłem tam sam ale nie podobało mi się i poszedłem z tamtad po kilku godz (jak papierosy mi sie zkonczyły bo nie miałem pretekstu zeby wyjsc na zewnatrz)
Macie jakiś pomysł zeby z tego wybrnąć?
( z góry przepraszam za ortografię ale jestem dyslektykiem)
Macie jakiś pomysł zeby z tego wybrnąć?
( z góry przepraszam za ortografię ale jestem dyslektykiem)