29 Lis 2008, Sob 0:25, PID: 95653
a ja w wojsku byłem i powiem Wam, że fajne dla fobika uczucie, gdy jako zwykły szeregowiec, ale dyżurny ("pomocnik" podoficera dyżurnego) wydaje komendy dla 100 chłopa
choć czasami były problemy z psychiką, na szczęście kurs ukończyłem, i to z awansem
choć czasami były problemy z psychiką, na szczęście kurs ukończyłem, i to z awansem