27 Gru 2012, Czw 17:55, PID: 331944
Niestety ja też mam dużą rodzinę i śluby zdarzają się tutaj nawet kilka razy w roku. Ostatnio byłem na ślubie i weselu siostry rodzonej (bo musiałem). Zachowywałem się oczywiście dziwnie. Nie tańczyłem, nie rozmawiałem z ludźmi (poza bratem i kolegą). Na płycie z wesela widać mnie tylko raz
Moje dziwne zachowanie ma oczywiście negatywny wpływ na moje relacje z rodziną. Jeśli jakimś cudem wyjdę z fobii, znajdę dziewczynę i poproszę ją o rękę. To niestety nie będę miał dla niej dobrych wiadomości. Na moje wesele przyjdzie niewiele osób (najwyżej kilkanaście). Jeśli ona tego nie uszanuję, to będzie poważny problem... Ale o czym ja tutaj marzę ;]
Moje dziwne zachowanie ma oczywiście negatywny wpływ na moje relacje z rodziną. Jeśli jakimś cudem wyjdę z fobii, znajdę dziewczynę i poproszę ją o rękę. To niestety nie będę miał dla niej dobrych wiadomości. Na moje wesele przyjdzie niewiele osób (najwyżej kilkanaście). Jeśli ona tego nie uszanuję, to będzie poważny problem... Ale o czym ja tutaj marzę ;]