04 Paź 2016, Wto 19:46, PID: 582167
O ja pier...., nie znoszę takiego przaśno-wiejskiego prostactwa, jednym słowem żenada, juz nawet o wstyd nie chodzi, a było ja tam na miejscu wyruchac ku uciesze widowni i twojej...eh. Ja na weselu ostatnio bylem jakies 20 lat temu, wiec juz widac całego tego koszmaru nie pamiętam.