21 Paź 2008, Wto 23:17, PID: 80132
Kiedyś, kiedy jeszcze nie wiedziałam, ze mam fobię społeczną, sama się zastanawiałam, dlaczego przechodząc przez szkolny korytarz, czuję, jak spinają się wszystkie moje mięśnie, i muszę patrzeć się w jeden punkt, żeby nie widzieć niczyjego wzroku. Teraz już rozumiem, dlaczego. Widzę, że wszyscy fobicy mają podobnie. straszne to. kiedyś przechodziłam koło jakichś "dresiarzy" i usłyszałam : "ej, więcej luzu". Efekt? Problemy z przechodzeniem obok ludzi się pogłębiły. a jakże...