15 Maj 2017, Pon 18:03, PID: 701766
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2017, Pon 18:11 przez fleur.)
Nie mam pojęcia dlaczego tak mnie chwalicie, ale dziękuję - to miłe.
Tak więc, postawiłam sobie dziś warunek, że jeśli on nie podejdzie to ja to zrobię. No i faktycznie wyszło tak, że ja podeszłam. Nie gadaliśmy zbyt długo, niecałe 5 minut. Tym bardziej to raczej nie była taka swobodna rozmowa, wyglądał na lekko zestresowanego lub mi się wydawało. Postaram się już więcej nie podchodzić do niego, a dlaczego? Dlatego, że nie chcę, aby było mówione, że ja za nim latam. To raczej chłopak powinien "zdobywać" dziewczynę, nie na odwrót. Poza tym, nie chcę się jemu też narzucać, jakby tak bardzo chciał ze mną rozmawiać to CHYBA sam by do mnie podszedł, przecież już nie powinien się mnie wstydzić (tak mi się wydaje) tym bardziej, że tyle czasu spędziliśmy razem. Boję się, że jak będę za bardzo się narzucać to znudzę się mu, a tego bym nie chciała. Nikt, oprócz moich najlepszych przyjaciółek nie wie, że darzę go takim uczuciem i nie chcę aby ktoś inny się o tym dowiedział, co gorsza - on, ale chciałabym, aby je odwzajemnił. Nie chcę odrzucenia z jego strony. Jeszcze kolejne dni przed nami, może w końcu on podejdzie, poczekam.
Tak więc, postawiłam sobie dziś warunek, że jeśli on nie podejdzie to ja to zrobię. No i faktycznie wyszło tak, że ja podeszłam. Nie gadaliśmy zbyt długo, niecałe 5 minut. Tym bardziej to raczej nie była taka swobodna rozmowa, wyglądał na lekko zestresowanego lub mi się wydawało. Postaram się już więcej nie podchodzić do niego, a dlaczego? Dlatego, że nie chcę, aby było mówione, że ja za nim latam. To raczej chłopak powinien "zdobywać" dziewczynę, nie na odwrót. Poza tym, nie chcę się jemu też narzucać, jakby tak bardzo chciał ze mną rozmawiać to CHYBA sam by do mnie podszedł, przecież już nie powinien się mnie wstydzić (tak mi się wydaje) tym bardziej, że tyle czasu spędziliśmy razem. Boję się, że jak będę za bardzo się narzucać to znudzę się mu, a tego bym nie chciała. Nikt, oprócz moich najlepszych przyjaciółek nie wie, że darzę go takim uczuciem i nie chcę aby ktoś inny się o tym dowiedział, co gorsza - on, ale chciałabym, aby je odwzajemnił. Nie chcę odrzucenia z jego strony. Jeszcze kolejne dni przed nami, może w końcu on podejdzie, poczekam.