15 Maj 2017, Pon 19:31, PID: 701777
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Maj 2017, Pon 19:35 przez Ordo Rosarius Equilibrio.)
Chwalimy, bo jestes mila, madra i rozsadna.
Dobrze robisz, narzucanie sie jest generalnie slabe, wiec dobrze, ze od tego uciekasz, fobik czy niefobik - powinien sie o Ciebie nazabiegac i powykazywac starania, w sumie nie potrzebujesz chyba specjalnych rad, bo ogarniasz wszystko doskonale, wiesz jak "to" dziala, wiesz jak dzialac powinno, a kiedy nie dziala dobrze, masz ludzi, z ktorymi mozesz pogadac, jest okej, ufaj swojej intuicji, czuje, ze ona ma sie dobrze i chyba bedzie Ci pomagac tu mocno.
Wiesz, jednak choc to normalny gosc i normalnie bedzie reagowal - jak go gonisz to bedzie uciekac przed Toba, tak to sie w zyciu odbywa, ALE jak przestaniesz gonic, to zamiast etapu oddechu, nastepnie takiego etapu bycia skonfudowanym - moze zamiast frunac w Twoim kierunku poczuc sie odrzucony, niechciany, zamknac sie w sobie i poczuc paskudnie, skoro to fobiczna mordeczka to dla niego prawdopodobnie calkiem wygodnie jest tez jak mu zostawisz mu sporo przestrzeni. Jednak tu wkracza pewne calkiem niemale ALE - ale tez bez naciskania na niego on z wlasnej woli byc moze tej swojej strefy komfortu nie opusci, a moze czuc sie slabo. Moze bardzo chciec miec Cie blisko, ale bac sie wykonac ruch, bierz to pod uwage zawsze. Traktuj go jak normalnego chlopaka, ale sprobuj byc przy tym odrobine delikatniejsza i subtelniejsza, a jesli bedzie Cie olewac - co oczywiscie z jego strony byloby srednio madre (i jest chyba malo prawdopodobne) wtedy daj sobie z nim spokoj i nie crushuj tu wiecej, bo takie zachowanie zdecydowanie nie byloby juz fobiczne, a bylby to zwyczajny juz czysty brak zainteresowania, choc o tej ewentualnosci wspominam niechetnie, wiadomo.
Czekam na kolejny update i standardowo powodzenia zycze (:
Dobrze robisz, narzucanie sie jest generalnie slabe, wiec dobrze, ze od tego uciekasz, fobik czy niefobik - powinien sie o Ciebie nazabiegac i powykazywac starania, w sumie nie potrzebujesz chyba specjalnych rad, bo ogarniasz wszystko doskonale, wiesz jak "to" dziala, wiesz jak dzialac powinno, a kiedy nie dziala dobrze, masz ludzi, z ktorymi mozesz pogadac, jest okej, ufaj swojej intuicji, czuje, ze ona ma sie dobrze i chyba bedzie Ci pomagac tu mocno.
Wiesz, jednak choc to normalny gosc i normalnie bedzie reagowal - jak go gonisz to bedzie uciekac przed Toba, tak to sie w zyciu odbywa, ALE jak przestaniesz gonic, to zamiast etapu oddechu, nastepnie takiego etapu bycia skonfudowanym - moze zamiast frunac w Twoim kierunku poczuc sie odrzucony, niechciany, zamknac sie w sobie i poczuc paskudnie, skoro to fobiczna mordeczka to dla niego prawdopodobnie calkiem wygodnie jest tez jak mu zostawisz mu sporo przestrzeni. Jednak tu wkracza pewne calkiem niemale ALE - ale tez bez naciskania na niego on z wlasnej woli byc moze tej swojej strefy komfortu nie opusci, a moze czuc sie slabo. Moze bardzo chciec miec Cie blisko, ale bac sie wykonac ruch, bierz to pod uwage zawsze. Traktuj go jak normalnego chlopaka, ale sprobuj byc przy tym odrobine delikatniejsza i subtelniejsza, a jesli bedzie Cie olewac - co oczywiscie z jego strony byloby srednio madre (i jest chyba malo prawdopodobne) wtedy daj sobie z nim spokoj i nie crushuj tu wiecej, bo takie zachowanie zdecydowanie nie byloby juz fobiczne, a bylby to zwyczajny juz czysty brak zainteresowania, choc o tej ewentualnosci wspominam niechetnie, wiadomo.
Czekam na kolejny update i standardowo powodzenia zycze (: