03 Gru 2017, Nie 23:52, PID: 719424
(03 Gru 2017, Nie 22:42)sokoke napisał(a):Mnie nie tyle o zdziwienie chodzi co o jawne wbijanie szpili...(03 Gru 2017, Nie 21:55)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a): Dlaczego "nawet kartofel"...?Myślę, że wypowiedź kolegi nawiązuje do istoty problemu poruszonego w wątku a nie jest żadnym przytykiem w stronę kartofelka.
Faktem bycia w związku bardziej niż rodzina byli/są zdziwieni sami fobicy i osoby ciche, nieśmiałe.
Nikomu kurna nie idzie dogodzić. Z jednej strony "jak taka będziesz nikt cię nie będzie chciał", z drugiej "lol, to ty masz chłopaka?".
Serio nie spotykacie się z czyms takim?