21 Lut 2008, Czw 13:21, PID: 13180
Ja tez jestem zboczona Zaraz Wam drobiazgowo opisze moje upodobania, zwlaszcza ze jestem tu INCOGNITO (Swoja droga,witam na forum).
I jeszcze tylko uprzedze - mam 18 lat i do tego jestem dziewica, troche ''doswiadczenia'' zdobylam jedynie na czatach erotycznych Przelamalam tam zreszta pare lodow, oswajajac sie bardziej np. z zabawa w sex-telefon.. Ale ogolnie jestem zielona, wiekszosc to moje fantazje.. (na razie )
Nie mam absolutnie nic przeciwo kilku klapsom albo bondage (wiazanie).Mmm. Ale skrajny masochizm, przezywanie duzego bolu to nie dla mnie,a przynajmniej tak mi sie wydaje.
Slowem - jesli moj partner napisalby mi SMSa ''Ale bym Cie zer****l...'' nie moglabym sie doczekac, zeby wrocic do domu..
I jeszcze slowko o seksie oralnym. Tutaj czasem lubilabym przejac inicjatywe Zreszta, to chyba nie dewiacja,tylko normalka - mysl o penisie w, hm, gotowosci tez niezle na mnie dziala. A z drugiej strony, stosunek bez minety na poczatku skutkowalby zapewne o wiele mniejszym orgazmem.. Kobieta lubi byc ''tam'' pobudzana.. Jesli jestes na odpowiednim etapie znajomosci z kims, to seksu oralnego nie mozna sie brzydzic, to jest piekne Po prostu uwielbialabym uszczesliwiac tak partnera!!! Wstawac rano,i zamiast sniadania, na powitanie, robic mu dobrze... Lacznie z masowaniem najpierw przez ubranie,albo ocieranie sie roznymi czesciami ciala.. Oj, dlugo bym sie bawila
PS Ci,co sie wstydzili - Michal, NetkA - mysle ze po moim wystepie mozecie sie smialo otworzyc
Wylgaryzmy maskujemy gwiazdką *. NETYKIETA !!!
I jeszcze tylko uprzedze - mam 18 lat i do tego jestem dziewica, troche ''doswiadczenia'' zdobylam jedynie na czatach erotycznych Przelamalam tam zreszta pare lodow, oswajajac sie bardziej np. z zabawa w sex-telefon.. Ale ogolnie jestem zielona, wiekszosc to moje fantazje.. (na razie )
Cytat:Narratofilia - dewiacja w której rozmowy erotyczne prowokują wystąpienie reakcji seksualnejRozmowa praktycznie zawsze mnie podnieca..
Cytat:Erotolalia - czerpanie satysfakcji seksualnej podczas używania, bądź słuchania, wulgarnego słownictwa podczas zbliżenia.To odkrylam niedawno - nigdy bym nie pomyslala, ale teksty typu ''wyr****am cie jak ku****e'' sa bardzo podniecajace , tak samo nakreca mnie zwracanie sie do mnie ''k****o,suko'' - oczywiscie tak dlugo jak jest to element ''gry''.. (wiem,pewnie 90% czytajacych to jest zszokowanych 8))
Cytat:Masochizm - dewiacja seksualna, w której istotną cechą jest czerpanie rozkoszy seksualnej w związku z niezwykle silną uległością i podporządkowaniem się drugiej osobieOo, to jest dla mnie HIT. Lubie byc ulegla i najczesciej wyobrazam sobie siebie jako ulegla. Sex ze zdecydowanym, najlepiej odrobine brutalnym (pelnym pozadania) partnerem, ktory 'wezmie mnie' od tylu - ta mysl sprawia,ze 'miekne''..
Nie mam absolutnie nic przeciwo kilku klapsom albo bondage (wiazanie).Mmm. Ale skrajny masochizm, przezywanie duzego bolu to nie dla mnie,a przynajmniej tak mi sie wydaje.
Slowem - jesli moj partner napisalby mi SMSa ''Ale bym Cie zer****l...'' nie moglabym sie doczekac, zeby wrocic do domu..
I jeszcze slowko o seksie oralnym. Tutaj czasem lubilabym przejac inicjatywe Zreszta, to chyba nie dewiacja,tylko normalka - mysl o penisie w, hm, gotowosci tez niezle na mnie dziala. A z drugiej strony, stosunek bez minety na poczatku skutkowalby zapewne o wiele mniejszym orgazmem.. Kobieta lubi byc ''tam'' pobudzana.. Jesli jestes na odpowiednim etapie znajomosci z kims, to seksu oralnego nie mozna sie brzydzic, to jest piekne Po prostu uwielbialabym uszczesliwiac tak partnera!!! Wstawac rano,i zamiast sniadania, na powitanie, robic mu dobrze... Lacznie z masowaniem najpierw przez ubranie,albo ocieranie sie roznymi czesciami ciala.. Oj, dlugo bym sie bawila
PS Ci,co sie wstydzili - Michal, NetkA - mysle ze po moim wystepie mozecie sie smialo otworzyc
Wylgaryzmy maskujemy gwiazdką *. NETYKIETA !!!