14 Kwi 2018, Sob 14:32, PID: 741403
Też jestem osobą wrażliwą. Uważam, że ma to dobre i złe strony. Dobre są takie, że jestem osobą empatyczną, a do tego mogę sobie poprzeżywać książki, filmy,wiersze,czy obrazy. Oczywiście gorsza strona jest taka, że mogę przeżywać całe zło na świecie, typu nalot na Syrię, jakby to koło mnie spadały bomby, albo płakać w toalecie w pracy, po tym jak ktoś mi coś powiedział. Do tego wyczuwam mocniej atmosferę wśród ludzi, mam wrażenie, że mam większe potrzeby emocjonalne (żeby było psychicznie miło i bezpiecznie). Nie znalazłam na to innej rady jeszcze oprócz próby bycia przyjacielskim dla siebie, traktowania tego jak element siebie, tak jak wzrost albo rysy twarzy. Często zazdroszczę ludziom, po których wszystko spływa, ale z drugiej strony jak miałabym stać się kimś, kim nie jestem. To integralna część mnie, zdecydowanie wrodzona.