12 Gru 2018, Śro 22:19, PID: 775320
Jak dziewczyna jest nieśmiała, to w ogóle się nie przygotowuje, po prostu idę i jest spoczko. Jak wiem, że jest trochę wariatką i można się z nią pobawić, to kiedyś zapijałem ćwiartkę/połówkę alprazolamu desperadosem, teraz robie to samo, tylko zapijam 150/300mg pregabaliny, w zależności od samopoczucia, później piję kawę. Może to jest trochę kontrowersyjna wypowiedź, ale co mi tam, jeżeli na mnie działa i dobrze się z tym czuję, to czemu mam się nie podzielić. Do tego oczywiście trzeba się optymistycznie nastawić i ubrać jak najlepiej, ale to chyba wiadomo Ładna perfumka też bardzo dużo zdziała. Mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie za tą wypowiedź.