07 Lip 2019, Nie 10:14, PID: 798107
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Lip 2019, Nie 10:19 przez Onigirinori.)
(22 Lut 2019, Pią 21:55)Karol1991 napisał(a):(22 Lut 2019, Pią 21:39)Ej napisał(a): pracuję razem z kuzynem i rozmawiałem sobie z takim jednym chłopakiem. Byłem uśmiechnięty i starałem się być wyluzowany. Mimo to mnie olewał. Z kyzynkiem za to trajkotał jakby się znali szmat czasu (a tak nie było). Nie wiem już co o tym myśleć. Może po prostu jakąś negatywną aurę rozsiewam? Albo klasycznie jestem niedojebany i tyle :Wystawia język 2:Dokładnie mam to samo w relacjach z ludźmi : O O co chodzi to tez nie wiem, mam tak od urodzenia...
Ja zauważyłam, że lepiej się dogaduje z młodszymi osobami od mnie. Bo z rówieśnikami (normikami) nie mam o czym gadać @.@.
Z młodymi to pogadam o grach, książkach, telefonach. A z osobami w moim wieku, (XD kurde nie jestem, aż tak stara) to naprawdę nie mam o czym gadać. Ich interesują tylko kaszojady, Trudne sprawy i jak tu się naj*bać w weekend.