18 Gru 2011, Nie 3:39, PID: 284171
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18 Gru 2011, Nie 3:56 przez Petrus.)
Jak byłem dzieciakiem to marzyłęm o takiej hollywoodowskiej wigilii czyli cała rodzinka, choinka, prezenty, wszyscy szczęśliwi. No i kiedyś prawie tak było Teraz jednak wolę wigilię spędzać w jak najmniejszym gronie z racji tego że przy rodzinie strasznie źle się czuję. W tym roku będzie fajnie tylko ja i jeszcze jedna osoba
A i nie będzie tych głupich pytań "masz dziewczynę?" "jesteś gejem?" k... to mnie zawsze załamywało
A i nie będzie tych głupich pytań "masz dziewczynę?" "jesteś gejem?" k... to mnie zawsze załamywało