31 Gru 2012, Pon 23:41, PID: 332565
Za zyczenia to i ja bym od was oberwał. Nie potrafię na żywo, w mowie, sklecić czegoś sensownego, stać mnie tylko na oklepane "zdrowia, szczęścia i wszystkiego najlepszego". Na pismie jest jednak o wiele łatwiej, można się wcześniej do woli zastanawiać. Choć tak naprawdę chętnie potrafię takie życzenia wymyślić tylko dla tych, których szczerze i naprawdę lubię/którzy coś naprawdę dla mnie znaczą. (co, zę w sumie takich osób nigdy w moim życiu nie było i praktycznie prawie nie ma? No tak...) Potrafiłbym też pewnie dla tych, do których coś bym czuł... Ale nawet w takim przypadkach na żywo nie jest łatwo. Jakoś trudno mi zebrać myśli, dobrać słowa... Dlatego nigdy nie znosiłem momentu składania życzeń...