29 Gru 2007, Sob 19:36, PID: 8607
U mnie tak nie trzeba z tym opłatkiem. Ten, do kogo przychodzimy, daje kawałki opłatka wszystkim i mówi do zebranych "wszystkiego najlepszego" czy coś w tym stylu. Tak na "odwal się" robimy. Może u Ciebie Lilith też mogłoby tak być?