16 Paź 2019, Śro 18:23, PID: 807954
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Paź 2019, Śro 18:36 przez RoseLedger.)
Ja też ,,postanowiłam" się leczyć już w tamtym roku, po tym jak przez fobię rzuciłam po raz drugi studia. Od lutego leczyłam się psychiatrycznie, leki miałam zmieniane chyba ze trzy czy cztery razy w tym czasie, z różnych grup, nic nie pomagało, a nawet było gorzej. Lekarz kazał mi się zdecydować nad psychoterapią, jednak to co działo się po lekach ze mną spowodowało, że przestałam je zażywać i uznałam, że już wolę ten mój "poprzedni świat". Uznałam, że ze studiów nie zrezygnuję już choćby nie wiem co... Na razie jest ok. Chciałam jakoś rozładować napięcie, bo pamiętam, że ze 4 lata temu próbowałam śmiechoterapii, medytacji i pomagało, więc dziś 4 dzień jak się śmieję (jak to brzmi ). Do tego dziś mój 9 dzień bez papierosa.
Zapomniałam dodać, że zabieram się też do wypróbowania bsm. Czytałam dużo pozytywnych komentarzy, ale chciałabym wiedzieć, co wy o tym myślicie?
Zapomniałam dodać, że zabieram się też do wypróbowania bsm. Czytałam dużo pozytywnych komentarzy, ale chciałabym wiedzieć, co wy o tym myślicie?