11 Lis 2019, Pon 14:16, PID: 810432
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lis 2019, Pon 14:17 przez Strachliwy.)
Przypomniała mi się scena z Chłopaki z baraków - propan butan.
Aktualnie biorę Lamitrix 2x 100 mg na epilepsję. Neurolog przepisał mi zamiast Depakiny, bo skutki uboczne zaczęły być za bardzo odczuwane. Na pewno mam lepszy nastój, ale w leczeniu padaczki okazała się nieskuteczna. Chyba będę musiał wrócić do Depakiny.
Zauważyłem u mnie pewną prawidłowość - blokery kanałów sodowych np. karbamazepina czy lamotrygina poprawiają mi samopoczucie, ale są nieskuteczne w napadach.
Wszystkie leki działające na układ GABA, albo blokery kanałów wapniowych - dobrze kontrolują napady, ale źle wpływają na samopoczucie.
Aktualnie biorę Lamitrix 2x 100 mg na epilepsję. Neurolog przepisał mi zamiast Depakiny, bo skutki uboczne zaczęły być za bardzo odczuwane. Na pewno mam lepszy nastój, ale w leczeniu padaczki okazała się nieskuteczna. Chyba będę musiał wrócić do Depakiny.
Zauważyłem u mnie pewną prawidłowość - blokery kanałów sodowych np. karbamazepina czy lamotrygina poprawiają mi samopoczucie, ale są nieskuteczne w napadach.
Wszystkie leki działające na układ GABA, albo blokery kanałów wapniowych - dobrze kontrolują napady, ale źle wpływają na samopoczucie.