24 Sie 2009, Pon 12:08, PID: 171656
w osobowości unikającej przełamywanie się, na zasadzie stopniowego robienia rzeczy które stwarzają nam problem nie pomaga. Może oczywiście to jakoś zmieniać nasze życie, bo przecież nie można bez końca unikać wszystkiego, ale nie jest to lekarstwem na tą chorobę. Nieprawdą jest że takie przełamywanie spowoduje zmniejszenie lęku, może co najwyżej sprawić to że nie będziemy go już specjalnie odczuwać, bo nasze ciało będzie już tak bardzo do niego przyzwyczajone, ale to nie znaczy że go nie będzie. A wtedy to nazywa się odrealnienie (derealizacja i depersonalizacja ).
Jest to coś strasznego kiedy tak bardzo się boisz, że czujesz jakby Cię nie było, jakbyś nie czuł, nie istniał.
Jest to coś strasznego kiedy tak bardzo się boisz, że czujesz jakby Cię nie było, jakbyś nie czuł, nie istniał.