18 Sty 2011, Wto 18:31, PID: 235971
Owszem, ale to jest przyjaciel mojego byłego, z którym mam na pieńku, w dodatku 3/4 klasy jest do mnie źle nastawione więc pewnie on nie będzie próbował mnie poznać za bardzo (nawet jakby chciał, a widze że często mi się przygląda) i w dodatku jest zajęty.
Cierpię, naprawdę, ale co ja mam poradzić? Odważyłam się mu kilka razy podrzucić karteczki do kurtki z ciepłymi słowami i o zgrozo napisać życzenia świąteczne na nk podpisując się (!) na które nigdy nie odpisał (chyba nie wchodzi już na nk).
Cierpię, naprawdę, ale co ja mam poradzić? Odważyłam się mu kilka razy podrzucić karteczki do kurtki z ciepłymi słowami i o zgrozo napisać życzenia świąteczne na nk podpisując się (!) na które nigdy nie odpisał (chyba nie wchodzi już na nk).