11 Paź 2010, Pon 17:40, PID: 225303
Tośka napisał(a):Po pierwszym tygodniu studiowania stwierdzam, że jestem jedną z bardziej towarzyskich osób na roku. Nie przypuszczałam, że będę z taką łatwością nawiązywać kontakt z ludźmi. Nie wyobrażam sobie usiąść obok jakiejś dziewczyny i słowem się do niej nie odezwać, bo nie chcę, żeby inni ludzie czuli się tak, jak ja się kiedyś czułam. Tym oto sposobem mam coraz więcej koleżanek i naprawdę jestem zadowolona
No i gdzie ta moja fobia?
Na uczelni łatwo łapie się kontakty. Wiadomo, że nikt się nie zna, a przecież - studiuje się razem niekiedy przez 5 lat, więc warto się poznać
Ważne jest, żeby jeszcze te kontakty rozwijać. Bo np dla mnie to jest większy problem, niż samo zapoznanie się.