09 Wrz 2011, Pią 14:16, PID: 270878
To raczej nie tyle mity, co efekty nagonki "to za+ kierunek z pewnym zatrudnieniem", przez co szybko następuje przesyt (dekadę temu mieliśmy "zapotrzebowanie na menedżerstwo i PR", obecnie powoli traci sens informatyka, nawet mimo szerokiego zapotrzebowania). Medycyna jeszcze się broni, bo łatwo nie jest, a poza tym łatwiejsza i dająca szanse na większe zarobki jest stomatologia. Prawo to dla ludzi ze znajomościami, albo jednostek wybitnych.