16 Lut 2010, Wto 12:44, PID: 196212
Mnie matka często się pyta gdzie idę, po co, kiedy wrócę etc. a czasami nawet wydzwania. Jednak odp. nie uzyskuje. Nie lubię się spowiadać.Najczęściej wracam na kilka minut przed 24:00 (przy okazji mieszkam na kochanej Pradze w centrum szmulek). Kiedyś mieliśmy lepszy kontakt (poza ojcem), ale ostatnio się schrzanił i jest praktycznie nie do naprawienia. Po wyprowadzce nie mam nawet ochoty im podawać adresu i nie chce z nimi utrzymywać zbyt dużego kontaktu.
Tak, rodzice zadzwonią do dziadków czy czasami Cię tam nie ma i wtopa.
Oni dużo od Ciebie wymagają, pewnie za dużo i pewnie ciągle im mało.A nie potrafią pojąć, że możesz iść na kierunek który Tobie odpowiada.
http://nonamein.net/forum/viewtopic.php?t=3905
Pierwszy post.
Tak, rodzice zadzwonią do dziadków czy czasami Cię tam nie ma i wtopa.
Oni dużo od Ciebie wymagają, pewnie za dużo i pewnie ciągle im mało.A nie potrafią pojąć, że możesz iść na kierunek który Tobie odpowiada.
http://nonamein.net/forum/viewtopic.php?t=3905
Pierwszy post.