14 Gru 2010, Wto 19:53, PID: 231839
Cześć wam,
Niedawno trafiłem na pewien tekst w internecie traktujący o fobii społecznej i zauważyłem, że niemalże wszystkie objawy tej choroby występują u mnie od dłuższego czasu. Jednak chciałbym żebyście mnie upewnili czy oby na pewno mam tą fobię, bo nie chciałbym, będąc u psychiatry, wyjść na głupka, który sobie wmawia chorobę psychiczną.
No to tak:
-Jestem baardzo nieśmiały, więc nic zdziwie was jak powiem że nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy w życiu się nie całowałem, a mam 19 lat, więc chyba coś idzie w złym kierunku
-Nie mam przyjaciół, mam bardzo mało znajomych.
-Kiedyś miałem taką sytuację: jestem w hipermarkecie, oglądam towary na półce, a jakaś dziewczyna mnie zagaduje i prosi żebym jej pomógł wybrać zapach dla jej chłopaka na prezent. Momentalnie wówczas zrobiło mi się gorąco, zacząłem się pocić, zrobiłem się czerwony Niby taka normalna codzienna sytuacja, a dostaje takich głupich objawów, jest to strasznie wkurzające i uciążliwe dla mnie
-jak rozmawiam z osobą, którą dopiero niedawno poznałem to często się denerwuję podczas rozmowy z nią. Wiem że zupełnie bez żadnego sensownego uzasadnienia się denerwuję, ale mimo to się denerwuję. Ten objaw nie występuje gdy rozmawiam z osobami, które znam od dawna i mam z nimi kontakt codziennie (np. rodzice, rodzeństwo)
-jak idę przez korytarz w szkole to mam wrażenie jakby wszyscy się na mnie patrzeli i mnie oceniali, obgadywali, mimo że nigdy nie widziałem żeby tak się działo. Mój chód wówczas robi się taki jakbym miał nogi z galarety i czuję się jakbym wyglądał na jakiegoś głupka. To samo się dzieję gdy wchodzę do autobusu.
-za bardzo rozmyślam o tym co ludzie sobie o mnie pomyślą gdy zrobię coś tam, nawet w banalnych sytuacjach, np. co ekspedientka sobie pomyśli, gdy wejdę drugi raz do sklepu z którego przed chwilą wyszedłem. Kiedyś miałem też taką sytuację, że poszedłem dokonać wpłaty w banku no i się zacząłem stresować
Niedawno trafiłem na pewien tekst w internecie traktujący o fobii społecznej i zauważyłem, że niemalże wszystkie objawy tej choroby występują u mnie od dłuższego czasu. Jednak chciałbym żebyście mnie upewnili czy oby na pewno mam tą fobię, bo nie chciałbym, będąc u psychiatry, wyjść na głupka, który sobie wmawia chorobę psychiczną.
No to tak:
-Jestem baardzo nieśmiały, więc nic zdziwie was jak powiem że nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy w życiu się nie całowałem, a mam 19 lat, więc chyba coś idzie w złym kierunku
-Nie mam przyjaciół, mam bardzo mało znajomych.
-Kiedyś miałem taką sytuację: jestem w hipermarkecie, oglądam towary na półce, a jakaś dziewczyna mnie zagaduje i prosi żebym jej pomógł wybrać zapach dla jej chłopaka na prezent. Momentalnie wówczas zrobiło mi się gorąco, zacząłem się pocić, zrobiłem się czerwony Niby taka normalna codzienna sytuacja, a dostaje takich głupich objawów, jest to strasznie wkurzające i uciążliwe dla mnie
-jak rozmawiam z osobą, którą dopiero niedawno poznałem to często się denerwuję podczas rozmowy z nią. Wiem że zupełnie bez żadnego sensownego uzasadnienia się denerwuję, ale mimo to się denerwuję. Ten objaw nie występuje gdy rozmawiam z osobami, które znam od dawna i mam z nimi kontakt codziennie (np. rodzice, rodzeństwo)
-jak idę przez korytarz w szkole to mam wrażenie jakby wszyscy się na mnie patrzeli i mnie oceniali, obgadywali, mimo że nigdy nie widziałem żeby tak się działo. Mój chód wówczas robi się taki jakbym miał nogi z galarety i czuję się jakbym wyglądał na jakiegoś głupka. To samo się dzieję gdy wchodzę do autobusu.
-za bardzo rozmyślam o tym co ludzie sobie o mnie pomyślą gdy zrobię coś tam, nawet w banalnych sytuacjach, np. co ekspedientka sobie pomyśli, gdy wejdę drugi raz do sklepu z którego przed chwilą wyszedłem. Kiedyś miałem też taką sytuację, że poszedłem dokonać wpłaty w banku no i się zacząłem stresować