05 Mar 2018, Pon 22:09, PID: 734265
Ja mam trochę inaczej. Oduczyłam się już dawania pieniędzy każdemu bezdomnemu, który oto poprosi bo spotkało mnie kilka nieprzyjemnych sytuacji, poza tym nie wierzę najczęściej w to co mówią, i mam świadomość, że tych pieniędzy nie wydają na bilet czy jedzenie.
Natomiast mam tak, że w nie chcę sprawiać nikomu przykrości, wczuwam się w cudze uczucia, być może wynika to z domu. Łatwo przejmuję cudze emocje i często mam poczucie, że ktoś źle się czuje bo ja zrobiłam coś złego lub powiedziałam coś złęgo. Pewnie te myśli są absurdalne najczęściej.
Natomiast mam tak, że w nie chcę sprawiać nikomu przykrości, wczuwam się w cudze uczucia, być może wynika to z domu. Łatwo przejmuję cudze emocje i często mam poczucie, że ktoś źle się czuje bo ja zrobiłam coś złego lub powiedziałam coś złęgo. Pewnie te myśli są absurdalne najczęściej.