30 Mar 2010, Wto 17:03, PID: 200209
Ja też jestem przykra dla otoczenia niestety ja zdaję sobie z tego sprawę. Ale w momencie np: mówienia czegoś przykrego nie potrafię się pohamować, refleksje przychodzą później. Obiecuję sobie że to się więcej nie powtórzy a przy następnej takiej sytuacji początkowo się hamuję ale prędzej czy później szydło wychodzi z worka.