30 Mar 2010, Wto 18:34, PID: 200220
Niestety też sprawiam przykrość, ale wiadomo skąd się to bierze: z własnego niedowartościowania i chęci skupienia na sobie uwagi, zostania odebranym jako ktoś lepszy, a tego kogoś chce się oczernić, choć oczywiście to nie działa, bo taki niedowartościowany człowiek i jego złe słowa od razu wszystkim wyjaśniają, co jest grane.